Czy są już informacje dotyczące nowego sezonu? Przyznam ,że ostatni odcinek mnie dosyć zaskoczył i nie jestem pewna czy będzie kontynuacja.
Więc jestem cholernie ciekawa, komu dadzą Ichabodowi za partnera. Bo wątpię, by była to Sophie lub Jenny. Poza tym odrobinę się cieszę, że jednak będzie co oglądać. Choć jeżeli pojawią się kolejne absurdy - walka o niepodległość i mityczne demony wymieszane jak składniki w bigosie - to chyba podziękuję.
Ja już miałem podziękować w trakcie 3 sezonu, z nudów postanowiłem że przemęczę już go do końca z nadzieją że będzie to ostatni sezon. Za 4 się nawet nie zabieram.
W sumie to mi nie będzie jakoś szczególnie brskowało Abbie, przez cały serial odnosiłem wrażenie, że dali ją tylko po to, by Crane miał z kim rozmawiać, postać sympatyczna, ale w sumie zbędna - nie wykluczone, że aktorka grająca Abbie odeszła, bo też miała takie odczucia, choć raczej zirytował ją bezsens występujący w ostatnim sezonie, nie wiem, czy ktoś zauważył, ale fabuła była niespójna, sporo szczegółów się nie zgadzało, np retrospekcja, jak Crane dostał list pożegnalny od Betsy, wzmianka, że już jej nigdy nie zobaczył, a potem nagle opowiada, jak Betsy się zmieniła...
Jak Crane udaje się z Abbie do ruin, znajdują list w kieszeni jednego z zabitych, opisujący wydarzenia w których ów zabity zginął.
Znaczy co, Betsy napisała list, i schowała go do kieszeni poległego towarzysza?
To jest drobnostka, ale takich drobnych błędów czy też strasznie naciąganych faktów jest masa, zupełnie, jakby scenariusz był pisany na akord w trakcie kręcenia danego odcinka, a priorytetem było jak najszybsze ukończenie sezonu, zresztą może i tak było.
Zresztą już motyw z Katriną i Henrym(btw, uwielbiam tego aktora od czasu jak obejżałem Fringe) był jakiś taki wymuszony.
Generalnie uważam, że aktorzy poodchodzili i po prostu musieli to jakoś pozakańczać, wierzę, że ogarną się jakoś :)
A 4 sezonu nie odpuszczę :)p
http://premieredate.tv/tv-series/2241-will-sleepy-hollow-come-back-for-season-4- release-date.html
Super. Ucieszyła mnie bardzo ta wiadomość. Czekam z niecierpliwością na czwarty sezon
Prawdę mówiąc to mogli skończyć na pierwszym sezonie, reszta jest strasznie naciągana , ale i tak będę oglądać bo uwielbiam jak Tom Mison wciela się w swoją rolę; te ukłony, wypowiedzi podkreślone gestykulacją dłoni - smaczek :)
Już są trzy nowe odcinki 4 sezonu. Niestety... :/
Dwa pierwsze sezony były świetne trzymały w napięciu i mały swój fabularny ciąg chciało się to oglądać był to dziwny, ale fajny serial.
Natomiast już trzeci oglądało się trudno a sens się gdzieś zapodział (co teoretycznie przy serialach fantasy jest niemożliwe).
Czwarty to już w ogóle zaczął źle, a u mnie spowodował w ogóle obniżenie oceny serialu (zostawiłem pozytywną tylko ze względu na sezony 1 i 2), bo zapowiada się niestety gorzej niż poprzedni.