No kiepsko, kiepściutko wypada w "Spectre". Już nawet nie czepiam się urody, bo to kwestia gustu (nie mój typ), ale gry aktorskiej. Mam wrażenie, że ta pani przez cały film ma jedną minę pt."jestem laską Bonda i taka ze mnie twardzielka". Zresztą Craig dla niej wcale konkurencją pod względem warsztatu nie był, ale to już inna sprawa...Ktoś w ogóle uwierzył w tę ich wielką miłość? Nie, nie i jeszcze raz nie.
zgadzam sie absolutnie i argumenty ,ze taka miała byc i tak miała grac są niepowazne:/ o Karoloku w jego dziełach tez moge napisac ,ze on taki miał byc i tak miał grac a tak naprawdę to z niego wielka figura teatralna!!!
Nikt nie uwierzył w jej miłość do Bonda ale także NIK nie uwierzył w miłość Bonda do niej. Dla mnie kwestia niedopracowanego scenariusza.
Masz racje i cieszę sie, ze ktoś tak myśli jak ja :) to chyba najgorsza dziewczyna Bonda. Jakby połknęła kij. Dramat! W Mission Impossible gra równie koszmarnie.
w Spectre wyglądała zjawiskowo, aktorsko poprawnie i jest jedną z najładniejszych dziewczyn Bonda
No jasne, wszystko jest kwestią gustu, ale dla mnie przy takich pięknościach jak Halle Berry. Olga Kurylenko czy chociażby nasza Izabella Scorupco Sedoux jest zwyczajnie bezpłciowa. Już bardziej wyrazista była Monica Belluci, chociaż też zgadzam się z opiniami, że na jej występ w Bondzie jest o jakieś 10-15 lat za późno.
O kiedy to Halle Berry jest piękna?;pp Ok, w X-menach z białymi długimi włosami mi się podobała. Ale tam też w sumie wyglądała najmniej podobnie do siebie, nawet przez dłuższy czas nie kojarzyłem, że to ona. Natomiast Lea rzeczywiście jest piękna. Ale, co kto lubi.
W Bondzie wyglądała rewelacyjnie. Ogólnie nie powala. Są różne stopnie piękna, z pewnością może się podobać.
Nigdzie nie wygląda zjawiskowo. To śmieszne, że była dziewczyną Bonda. Jest nieładna, a wykreowano ja na piękność, co daje żałosne efekty na ekranie. Na żywo w Cannes wyglądała jeszcze marniej niż na ekranie. Ale jest świetną aktorką, tego nie sposób jej odmówić.
Wygląd to kwestia gustu. Mi na przykład z wyglądu się bardzo podoba, choć faktycznie gra aktorska była troche za sztywna.
wystarczy ze Pani jest piekna moze by tak warto zainteresować się kastingiem na kolejna z dziewczat Bonda.
Bez przesady, zagrała nie gorzej niż inne dziewczyny Bonda, poza wyjątkami z pierwszych Bondów. Pasowała do tej roli, sam Craig zaś zagrał tak jak zawsze, czyli dobrze.
oczywiście ze tak , piekna zdolna aktorka zagrala tak jak rezeser chcial.
Czy kazda z dziewczyn Bonda musi być transparentnie wykazywac swój erotyzm
Jest inna i mysle ze dobrze. Zresztą Bond zadnej z tych kobiet nie kocha to Bond.
Chyba jedna z najbardziej urodziwych jednak. Oryginalna uroda, nieziemski wdzięk. Cieszę się , że wzięli ją do kolejnej części Bonda, który ma pojawić się w 2020 r.