Największy smaczek filmu ;) Ich wspólne "dosrywki" niemal genialne ;)
A film... Bardzo fajny - pracowałem kiedyś w pewnym salonie sprzedającym filmy i sam się dziwię, że go wcześniej nie obejrzałem (była możliwość wypożyczania dla pracowników). Leżał kupę czasu na półce, a jakoś unikałem go jak ognia - jeden z...
Dla mnie totalne nieporozumienie. Narracja bohatera (nawet nie pamiętam jak miał na imię) to pogoń za wymuszonym dowcipem. Val Kilmer sztywny i spięty. Kilka razy się uśmiechnąłem w trakcie oglądania filmu a po seansie odłożłem go na półkę "Prezenty dla nielubianych znajomych"
... irytowala mnie narracja... dla mnie przestarzala i anarchiczna obecinie, to bylo w modzie na poaczatku 2000 ale teraz do mnie nie przemawia... irytuje. a sam film mnie nie smieszyl, Robert Val nie sprzedal mi tego a Michelle mnie iryowala... moze byl taki plan.. ale nie kupulem tego... ani parodia ani komedia...
Taka tam impresja, bez związku z filmem. Nie uważacie, że aktorka grająca Harmony jest mega podobna do Emmy Stone?
To dobra parodia z (ze) świetną obsadą. Gra aktorów jak na slapstick przystało groteskowa, ale profesjonalna. Jeśli chodzi o humor to trochę wyłapałem, ale bez kontekstu (znajomości produkcji, książek do których są nawiązania) nie wszystko jest jasne. Mam starego przyjaciela, Francuza. Mówi dobrze po polsku bo matka...
więcej
Link do bloga, na którym opisałem krótka historię tych dwóch panów i moje wrażenia z filmu.
http://kinematoblog.blogspot.com/2018/11/kiss-kiss-bang-bang-2005.html?m=1
Uwielbiam Michelle Monaghan za to, z jaką łatwością i lekkością przychodzi jej zrzucanie z siebie zbędnych ubrań. Kilkakrotnie oglądamy w filmie Michelle taką, jaką Pan Bóg stworzył i nie wydaje się, aby ślicznej aktorce sprawiało to jakikolwiek problem bądź było źródłem zażenowania. Michelle nawet zupełnie naga w...
Mało rozgarnięci bohaterowie, nie do końca wiedzą co robią i co się dzieje oraz są bardzo nieporadni. Daję 6/10 i to tylko za Roberta, który był rozbrajający natomiast co mi się przede wszystkim nie podobał to fakt, że film był niesamowicie przegadany. Gadanie, gadanie, gadanie, gadanie, każda największa pierdoła była...
więcej
Zupełnie nie w moim typie, ale tak oryginalnego scenariusza (Shane) genialnego aktorstwa (RDJ)
i lajtowej muzyki (John Ottman) nie sposób nie docenić. Ponadto plus za zakończenie, miałem
wrażenie, że każdy strzał jest ostatni, a tu kolejny i następny... niezłe jaja :)
Historia, dialogi, zwroty akcji, wszystko w tym filmie sprawia, że się śmieję. Cięte riposty głównego bohatera rozbawiały mnie do łez. Nie będę nudzić: ja polecam :D
Uwielbiam Roberta Downey Jr, więc inaczej nie mogę określić tego filmu. Film jest świetny, śmieszny i bardzo udany. Mi osobiście się bardzo podobał. : ) Uwielbiam charakter Roberta, jego poczucie humoru i to jak gra w filmach ! Super ! ; )
Połączenie niesamowicie śmiesznej komedii (dialogi i gra aktorska pierwsza klasa!) z bardzo fajnym kryminałem. Robert D.Jr wymiata w tym filmie, ale Val Kilmer i Michelle Monoghan też są świetni. Rzeczywiście trudno nadążyć czasem za tymi dowcipami, ale warto cofnąć i załapać:) Bardzo fajna rozrywka. chętnie obejrzę go...
więcejw pewnym momencie (na wysokości może dwóch trzecich filmu) już miałem mózg zmęczony od nadążania za tymi skrzącymi się dowcipem dialogami. trochę przesada. wiem, że słynne ostre jak brzytwa dialogi to najważniejszy walor tego filmu i głównie za to się go pamięta, ale jednak nieco bardziej ociężałym umysłowo widzom (jak...
więcejMichelle już drugi raz grała ukochaną Roberta... W każdym razie chwilami ciężko mi było nadążyć za fabułą, ale film świetny (ciężko, żeby film z Robertem nie był świetny...).